sobota, 28 czerwca 2014

Niesamowite Pole Bitwy

Wczoraj spotkało mnie coś chyba niezbyt często spotykanego na polu bitwy, tzn:

Tak dokładnie, byłem magiem sam na polu bitwy i dzięki temu nabiłem swoje pierwsze tą postacią MVP! :D

Jakoś strona przeciwna nie miała nic przeciwko kiedy zdobywałem punkty by zaliczyło jako zwycięstwo.
Ale to MvP się nie liczy. Trzeba je zdobyć w prawdziwym boju, a nie takim incydentem. :)

I tak jak teraz myślę, to ciekawe co się dzieje jak jest remis...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.